Darmowa dostawa dla zamówień powyżej 200 zł
0 0,00 

Koszyk

Brak produktów w koszyku.

View Cart Zamówienie

Witajcie w świecie Beauty!

Najczęściej pojęcie piękna jest ujmowane jako podstawowa kategoria estetyczna wartościująca dodatnio. Jest też nauka o pięknie – estetyka – i w niej piękno jest kategorią nadrzędną wobec innych. Zawiera takie cechy jak proporcję kształtów, harmonię barw, dźwięków. To wszystko stanowi o tym, że coś zachwyca. Kategoria piękna jest też ściśle związana z kategorią dobra. Musi ze sobą nieść również wartości moralne.

Od zarania ludzkiej cywilizacji człowiek poszukiwał piękna. Dowodem może być np. starożytna płaskorzeźba widniejąca na grobowcu Ptahhotepa, gdzie faraon przedstawiony jest podczas pielęgnacji stóp. Kolejnym jest piękna Kleopatra, malująca sobie oczy barwnikami z naturalnych minerałów. Bywało (np. w XVIII w.), że potrzeba osiągnięcia piękna doprowadzała ludzi nawet do śmierci. Róż do policzków wytwarzano nieraz z rtęci albo siarki. Wiek później nastała moda na szczupłą talię i kobiety niemiłosiernie ściskały się gorsetami wzmacnianymi fiszbinami i stalowymi drutami, by osiągnąć wymarzoną wiotkość w pasie. Takie zabiegi niemal całkowicie uniemożliwiały oddychanie…

Również od zarania dziejów trwały dyskusje nad definicją piękna – co nim jest? Platon pisał, że “Wszystko, co dobre, jest piękne” a poeta John Keats, że “Piękno jest prawdą. Prawda jest pięknem.”, a z kolei Anatol France, że “Piękno jest wyrazistsze od samej prawdy”. W średniowieczu pokazywano tę kategorię estetyczną w jeszcze inny sposób – prawdziwe piękno widzieli średniowieczni jedynie w Bogu i Jego otoczeniu. To, co znajdowało się daleko od Niego, czyli ludzie, zwierzęta, rzeczy, pojmowane było jako niedoskonałe, więc brzydkie, szkaradne. Nie dały porównać się z Bogiem – pięknem skończonym i jedynym. Obraz takiej hierarchii można zaobserwować na tryptyku Hansa Memlinga pt. Sąd ostateczny. W jeszcze innej, odległej nam kulturze – chińskiej – w imię obowiązującego kanonu piękna małym dziewczynkom obwiązywano stopy, by były jak najmniejsze. Dziś jest to już zakazane, gdyż takie zabiegi prowadziły do deformacji stopy, jej podbicia i powodowało charakterystyczny dla ówczesnych Chinek sposób chodzenia. Z kolei Eskimoski zmuszano, by nosiły buty, do których dostawał się śnieg. Ich krój zmuszał przy chodzeniu do kołysania biodrami, co Eskimosi uważali za atrakcyjne. Dalej – w plemieniu o nazwie Txikao mężczyźni zdobią swe ciało cętkami po to, by jego wygląd przypominał jaguara. Męska część ludu Huli przed plemiennym świętem “sing – sing” starannie maluje twarze – to oni są przykładami piękna, nie kobiety. Mężczyźni kultury zachodu znani są z tego, że preferują kobiety o gładkiej skórze, szeroko rozstawionych oczach, pełnych ustach, zgrabnym nosie i krągłych kształtach. Takie cechy mówią bowiem o pięknie, młodości, świeżości, płodności i zdrowiu. Jedno z teksańskich miasteczek funduje absolwentkom szkoły powiększanie biustu. Z kolei mężczyzna powinien być dobrze zbudowany, czyli – mocno umięśniony.

You might be interested in …

Newsletter

Zapisz się do naszego newslettera i zdobądź 10% zniżki na pierwsze zakupy!